Książki dla dzieci

Kopciuszkiem jest tato każdy z nas - powiedział pewnego razu mój 4-letni synek. Czy miał rację?

Czasem dopada nas samotność. Może mamy swoje rodziny, znajomych i przeróżne zajęcia ale gdzieś czai się spleen nie dający za wygraną. Kopciuszek musiał znosić wredną macochę i jeszcze gorsze siostrunie.

Było pewnie pranie, prasowanie i wieczne sprzątanie. O oddzielaniu soczewicy od popiołu nie wspominam, bo wywołałoby to dzisiaj skandal dużej skali.

Na szczęście dobroć zwycięża i finał, w którym dziewczynka uczciwa i piękna przymierza pantofelka nawet w dorosłym wywołuje łezkę wzruszenia.

W tej powieści co rusz pojawiają się różne światy - jeden rzeczywisty, drugi zaś to fantastyka. Oba nałożone na siebie tworzą opowieść, w której można się zakochać.

Collodiego uwielbiam nie tylko za Pinokia ale to najbardziej znana jego powieść. Pinokio - drewniana kukiełka z ludzkimi cechami - łatwowierny, leniwy, kłamczuch i do tego czasem z gniewnym nastawieniem w końcu idzie po rozum do głowy i wygrywa miłość oraz życie (zapewne wieczne).

Dzieci uwielbiają tą bajkę za ośle uszy, które rosną niegrzecznym dzieciom (bo przecież nie im) oraz za to, że w finale Pinokio robi tyle, by zmyć z siebie hańbę poprzednich czynów.

Dzieci moje dają tej książce zasłużoną 6.

Opowieść Hansa Christiana Andersena pokazuje, że piękno prawie zawsze jest ukryte.

Mamy lato. W gnieździe kaczki wykluwają się pisklęta. Zostaje jedno jajko, które wydało pisklę brzydkie i duże. Nieakceptowane ucieka na bagno, gdzie zostaje wzięte za... dziką kaczkę. Wieczorem dociera do nędznej chatki, w której też nie zaznaje szczęścia. Zimą kaczątko przymarza do lodu, jednak wybawiciel okazuje się oprawcą. Dopiero wiosenne spotkanie z łabędziami ratuje życie "brzydkiego kaczątka", które okazuje się właśnie łabędziem.

"Dobre serce nigdy nie bywa pyszne" - dlatego łabędź pozostał skromny i pomocny innym. Bajka, która uczy poprawnego stosunku względem innych.

"Wyspa skarbów" Roberta Louisa Stevensona to opowieść dla dzieci i dorosłych. Bo ci ostatni przecież też kiedyś mieli kilkanaście lat.

Jim Hawkins pracuje w tawernie "Admiral Benbow". Traf sprawia, że bierze on udział w wyprawie poszukującej skarbu legendarnego kapitana piratów Flinta. Wśród załogi statku znajdą się dawni towarzysze Flinta, którzy pragną odzyskać utracone łupy. W końcu okazuje się, że skarb tajemniczo zniknął. Jest jednak ktoś, kto wie, gdzie się podział.

Książka o piratach odniosła tak duży sukces, że wielu autorów próbowało ogrzać się w sławie tej książki. Jednak nikt nie podrobił doskonałego rozłożenia akcentów pirackich: drewnianych nóg, opasek na oczy czy przyśpiewek o umrzykach. Nikomu nie udało się wypromować opowieści tak barwnej, mrożącej krew w żyłach i fascynującej.

Książka pobudzająca wyobraźnię.

Ocena 10/10.